
Oto, w jaki sposób wykorzystałem generatory oraz mechanizmy w Blades in the Dark do przygotowywania losowych wydarzeń w grze. Działy się one dniach, w których postacie graczy wykorzystują swój Downtime.
Jest to przykład z moich przygotowań do 15. sesji w kampanii „Misfortuners” [nowy blog, stary blog]. Dwa wydarzenia, jakie potem ująłem w „wieściach z gazety Echo Doskvol”. Jedno wynikało z wydarzenia sprzed rozegrania sesji, drugie: całkowicie losowe, według tabelki z podręcznika.
Zdaję sobie sprawę, że to co poniżej przeczytacie, to być może jest to „advanced stuff”. O ile używanie Fortune Rolls w ogóle jest czymś zaawansowanym w Blades in the Dark…
#1 AUKCJA DZIEŁA „PANNA PIRATKA I CHŁOPIEC Z DOKÓW”
Wydarzenie to jest logiczną konkluzją z „gazety dla sesji S2E1”. Aukcja, która odbyła się tym samym czasie, co Score. Powstanie tego obrazu zapowiedziane zostało w sezonie pierwszej, jako jedna z konsekwencji wizyty drużyny w Centuralia Club. Wtedy to dwójka postaci graczy dała się naszkicować malarzowi Raffello. Niniejszy artykuł z gazety jest więc jakby domknięciem tego wątku pobocznego.
#PANNA PIRATKA ZLICYTOWANA!
Wieczorem 11th Ursivet, w Centuralia Club w Brightstone, doszło do zwieńczenia wernisażu wielkiego malarza Raffelo. Zlicytowano na nim jego najnowsze dzieło, „Panna Piratka i Chłopiec z Doków” o którym opowiadaliśmy pięć dni temu. W licytacji uczestniczyli[1] między innymi: radna miasta Doskvol lady Moira Penderyn, lord Edland Scurlock, Djera Maha (przywódczyni gildii kupieckiej The Hive) oraz jegomość przedsiębiorca Malcolm Sevoy. Kto wygrał licytację?[2] Za bagatela 1200 srebrnych łusek[3], obraz został wylicytowany dla zamożnej Wyspiarki. Mawia się, że Konsulat Wysp Sztyletowych uznaje ten obraz za dziedzictwo kultury wyspiarskiej..
Oznaczyłem trzy przypisy w cytacie. Potraktujcie to jak podpunkty tego, co właściwie zrobiłem.
[1] Jak rozstrzygnąłem, kto w ogóle licytuje?
Najpierw rozważyłęm, która z osobistości byłaby zainteresowana nabyciem tego obrazu. Przedstawia on mimo wszystko Wyspiarkę w tematycznej scenerii, plus młodego Akorosi dla kontrastu. Te osoby nie są całkowicie nieznane (przynajmniej nie Wyspiarka)…
Lista licytujących NPCów, z uzasadnieniem:
- Lady Moira Penderyn (City Council, The Circle of Flame): to okazja, aby namówić Radę Miasta do inwestycji, aby przeprać pieniądze na rzecz Siódemki wraz z demonem (właścicielem Centuralia Club, tak na marginesie).
- Lord Edland Scurlock (Lord Scurlock): zastanawiałem się, czy aby na pewno wprowadzać go. Jego partnerka (demon Setarra) zachęciła go do licytowania dzieła, na którym widnieje ktoś, kogo ona nie lubi (Kristov, „chłopiec z doków”). Sama „Panna Piratka” jest zaklęta przez Lustro Przeznaczenia w posiadłości lorda Scurlocka, to kolejny argument „za”.
- Djera Maha (The Hive): The Hive nie lubi się z Misfortuners. Tutaj spojrzałem z perspektywy prowadzącego: uznałem, że ciekawym dla graczy byłby sam fakt, że ich nieprzyjaciel uczestniczy w po części osobistym wydarzeniu. Konsulat Wysp Sztyletowych może być zainteresowany dziełem sztuki, na którym uwieczniono elementy kultury ich kraju…
- Malcolm Sevoy (Charterhall Citizenry): Dodałem kogoś z Hunting Ground gangu (Charterhall). Puściłem też oczko do jednego z graczy, nadając temu jegomościowi nazwisko takie, jakie ma Willem „Słodki” Sevoy.
The Circle of Flame oraz Lord Scurlock to frakcje sojusznicze (relacja +3) dla Misfortuners. The Hive mają opinię „-1”.
[2] Jak rozstrzygnąłem tę licytację?
Rzuciłem Downtime Roll za każdego uczestnika: użyłem ratingu frakcji (dla Malcoma Sevoya – bogactwa dzielnicy Charterhall). Dałem +1D dla Lady Penderyn z tytułu właściciela Centuralia Club oraz możliwych dotacji z Miasta. Zgodnie z regułami Downtime Roll, wyniki sprowadzane są do 1/2/3/5. Dla czytelności, napisałem te progi w cyfrach rzymskich. W fikcji, mogą one reprezentować tury licytacji (kto do której dotarł).
W przypadku remisu, rzucałbym dalej dla grupy wiodącej. W fikcji reprezentuje to szczególnie zażarte licytowanie się.
- Lady Moira Penderyn: 3D+1D -> [1, 3, 3, 1] -> I
- Lord Edland Scurlock: 3D -> [5, 2, 4] -> II
- Djera Maha: 4D -> [6, 4, 1, 4] -> III
- Malcom Sevoy: 4D -> [4, 2, 5, 5] -> II
Wygrała więc Djera Maha. Można uznać, że w trzeciej turze licytacji zaproponowała ofertę, której już nikt nie przebił. Spektakularnie niski wynik Lady Penderyn można uzasadnić tym, że przykładowo mogła dowiedzieć się, że „Rada Miasta nie wyda ani grosza na tę licytację”.
[3] Jak ustaliłem te „1200 srebrnych łusek”?
Wprowadziłem tutaj prosty przelicznik „1 COIN = 200 srebrnych łusek” (monet). Oszacowałem, ile srebrnych monet o wadze 2-2,5 g zmieści się w funcie angielskim (objętość i waga „pełnej sakiewki”). Nie róbcie tego. To tylko figuratywna wartość na potrzeby gazetki. Na sesjach, 1 COIN dalej jest abstrakcją tak długo, dopóki nie wprowadzacie COIN podczas Score „jak przedmiot”...
Skoro symulacjonizm wszedł mi głęboko, to poszedłem o krok dalej. Pozostało pytanie, jak bardzo wartościowy faktycznie jest ten obraz. Jak dobrze wyszło namalowanie obrazu?
Rzuciłem Fortune Roll dla Raffello (4D), jak dobrze poszło mu namalowanie „Panny Piratki”: [2, 4, 4, 4] -> Partial Effect.
Czyli to solidne dzieło, ale nic specjalnego. Ot, kolejne dzieło do portfolio artysty. Przełożyłem ten wynik na wartość „2”, jakby to był Downtime Roll. Do „2” dodałem ten wynik Djery Maha („3”). Dodałem też cenę wejściową dla licytacji, abstrakcyjne +1 COIN.
Tak też 2+3+1 = 6 COIN. Cena w „srebrnych łuskach” to tylko kolor. Wychodzi na to, że ten obraz faktycznie sam w sobie został wyceniony całkiem wysoko. Dla porównania, podręcznik wskazuje, że „a fine piece of art – 2 COIN”. Zatem „Panna Piratka” mogłaby być celem jakiegoś mało płatnego Score’a…
#2 UCHODŹCY ZE SZTYLETOWYCH WYSP
Zdecydowałem się wtedy na wylosowanie wydarzenia, albowiem po ostatnim Score byłoby głucho i ciemno. Głupio byłoby też pisać tylko jeden artykuł do „Echa Doskvol”. Podjąłem też decyzję, aby na następnych sesjach nie wprowadzać nowych zleceń dla Misfortuners. Pojawiło się więc miejsce na nowe zdarzenie losowe.
Skorzystałem z tabelki ze strony 281. To ta strona schowana za opisami Dzielnic.
Rzuciłem 2d6 [kolumna, wiersz]: 2 i 1. -> Wypadł abstrakt „Refugees”.
#UCHODŹCY ZE SZTYLETOWYCH WYSP
Konsulat Wysp Szyletowych potwierdził, że przybyły żaglowiec z odległych Wysp Sztyletowych to istotnie grupa uchodźców uciekająca z zasłyszanego konfliktu lokalnych piratów z flotą imperialną. Sztorm zepchnął biednych ludzi ponownie na głębokie wody Morza Pustki, tak więc dopiero tą wczesną jesienią Wyspiarze dotarli do Doskvol: wycieńczeni, wyczerpani. Gdzie zostaną ulokowani? Rada Miejska twierdzi, że w Charhollow oraz w Barrowcleft znajdzie się miejsce dla nowych mieszkańców. Ministerstwo Zaopatrzenia nie potwierdza dla tej drugiej dzielnicy. Przedsiębiorca Master Slane z Coalrigde wyraża chęć przygarnięcia nowych robotników. Kto zajmie się uchodźcami?
Pierwsza myśl to wprowadzić kolejną falę Skovlan, ale z drugiej strony, nie tylko Skovlanie emigrują do Doskvol. Postanowiłem stworzyć minitabelkę [rzut d6]:
- [1-3] – Skovlanie
- [4] – Iruvianie
- [5] – Severosianie
- [6] – Wyspiarze
Nie rozpatrywałem Tycherosi, bo według settingu jest ich najmniej, zatem mało prawdopodobnym byłoby przybycie ich tak wielu za jednym razem. Szanse mocno na korzyść Skovlan, gdyż minęło zaledwie kilka lat od Wojny Zjednoczeniowej.
Rzut tą kostką sześciościenną: 6 -> Wyspiarze.
Skala imigracji. Interesowało mnie to, czy uchodźcy będą w stanie utworzyć własną frakcję (na podobieństwo Skovlander Refugees). Kolejny Fortune Roll. Rating dla rzutu zainspirowany był tierem Konsulatu Wysp Sztyletowych (Tier I). Może on reprezentować „wpływy kulturowe” oraz tendencje emigracyjne Wyspiarzy wobec miasta Doskvol…
Fortune Roll [1D] -> 1 -> Poor, no effect.
Zdecydowałem więc, że póki co uchodźców jest na tyle mało, że nie zdążyli jeszcze utworzyć grupy, którą można byłoby nazwać „frakcją”.
Zostają kolejne pytania. Jak Doskvol zareagowałoby na przypłynięcie porcji uchodźców? Co by podjęła Rada Miasta? Jak zareagowałyby inne służby bezpieczeństwa oraz nadzoru publicznego? Kto zainteresowałby się nieszczęśnikami?
Wprowadziłem NPCa Mastera Slane’a choćby dlatego, albowiem sprawa niezapłaconego mu haraczu za wypłatę z pierwszego Score’a zdążyła żyć własnym życiem. W trakcie sezonu pierwszego „Misfortuners”, wziął on na siebie dług jednej z postaci graczy wobec właściciela palarni.
Ten tekst został ponownie przeredagowany i publikowany dzięki: Jędrzej Śmietański, Michał Laskowski, Aleksandra Sontowska i Jakub Kucharzewski. Dziękuję!