Moje „comfort video game” – Civilization 4 na modzie C2C

Co robię, jeśli nie pracuję, nie wychodzę na miasto lub strzelać? Gram na kompie. A co, jeśli nie jestem zajarany jakąś grą na bieżąco? Mam tendencję do wracania do paru gier. Jakiś czas temu złapałem się za głowę, kiedy sprawdziłem ile godzin spędziłem na jednym konkretnym tytule. Civilization 4: Beyond the Sword – ponad 3000 godzin! Dokładnie 3604,6 h na dzień 18.09. Granie na komputerze to dla mnie domyślna forma spędzania czasu – jeśli nie mam pomysłu bądź sił na coś ciekawszego…

Nie żartuję, nawet w pozostałe gry na Steamie nie spędziłem aż tyle godzin. Podobny czas co w Civ 4 spędziłem grając w siedem następnych najczęściej granych gier…

Sama gra to stary tytuł z 2005 roku (Beyond the Sword – 2007). Nie zamierzam tej gry recenzować. Natomiast lwią część z tych 3600 godzin spędziłem na dwóch modach przerabiających całkowicie rozgrywkę (overhaul):

Oba te mody przedłużają przedział czasu w jakim się gra. Dodają więcej głębi oraz zawartości (technologie, jednostki, usprawnenia, etc.). O ile RoM wciąż oferuje nam rozpoczęcie u zarania dziejów (6000 r. p.n.e.), to C2C idzie dużo dalej! Zaczynamy od głębokiego paleolitu, od 200 000 roku p.n.e i według ambicji twórców, teoretycznie gra się aż do transcendencji po przejęciu kontroli nad wszechświatem (!).

Jak bardzo różni się C2C od oryginalnego Civ4?

„Caveman 2 Cosmos” przede wszystkim zmienia wszystko oprócz podstawowych parametrów i mechanik Civ4. To trochę tak, jakby się uczyło zupełnie nowej wersji „Cywilizacji” na silniku „czwórki”. Zawiera też mnóstwo rozmaitych trybów (w tym te wzięte z RoM), w tym na przykład uzależnienie siły jednostki od „jej wielkości jako oddział” czy tryb „rewolucji”. Dodajmy jeszcze takie rzeczy jak „kultury”, których zdobycie (działają jak Cuda) udostępnia nam specjalne jednostki i niektóre inne bonusy.

Dalej zakładamy miasta, tworzymy jednostki i cuda, ale całość ma trochę inny feeling. Zaczyna się dosłownie od etapu „samiec i samica alfa”, a przez okres „Prehistoryczny” zdobywamy te wszystkie zdobycze techniczne, jak lina czy kamienne narzędzia. Kiedy nastaje data 4000 r. p.n.e. (tytułowa startowa z „Cywilizacji”) mamy dużo więcej niż drobną osadę z Pałacem. Prawdopodobnie mamy co najmniej kilka miast, trochę usprawnień pól na mapie. Ale przede wszystkim: cały kontekst cywilizacji, która już coś osiągnęła mimo – zazwyczaj – dopiero co zaczynania z obróbką miedzi.

Nie ukrywam, że mod C2C to taki potworek. Rozbudowane są głównie pierwsze trzy epoki (prehistoryczna, starożytna i klasyczna), zaś twórcy zrobili po łebkach wszystko co jest przysłowiowo „po 2200 r n.e.”. Da się bawić w te podbijanie Układu Słonecznego czy nawet galaktyki tylko na specjalnie przygotowanych mapach. Co więcej, sztuczna inteligencjami nie radzi sobie z eksploracją pól pozaziemskimi. Co więcej, Civ4 jest oparte na architekturze 32-bitowej, więc po prostu limit RAMu skutecznie ogranicza zasoby na obsługę całego mnóstwa rzeczy z C2C. Twórcy dwoją się i troją, aby zoptymalizować użycie zasobów. Innymi słowy, widać że koncept tego moda zdecydowanie przerasta możliwości gry oryginalnej…

Przykładowo, niedawno wydane Humankind sprawniej realizuje etap „przed-starożytności”: krążymy bandami po mapie, łapiąc różne bonusy i szykując się pod przyszłe zasiedlenie. Grałem w tę grę, spodobała mi się i może kiedyś do niej wrócę (po iluś tam patchach optymalizujących).

Granie w gry u zarania dziejów.

W sumie chyba polubiłem granie w najwcześniejszych dziejach ludzkości. Oprócz C2C czy Humankind, spróbowałem tytuły takie jak:

  • Sapiens (koncepcyjnie chce być tym samym co C2C, ale 3D, z tym że tę grę tworzy jedna osoba)
  • Dawn of Man (gramy od paleolitu do wstępnej epoki żelaza)

Wyczekuję też Birth of Cultures oraz Millenia, rozważam czy kiedyś wypróbować Songs of Styx.

Zauważyłem też, że zacząłem bardziej interesować się czasami epoki miedzi czy brązu czy nawet jak różne kultury radziły sobie w neolicie.

Comfort Video Game

Mimo wszystko, dalej gram i wracam do Caveman2Cosmos. Dlaczego? Bardzo fascynują mnie gry oraz mody oferujące głębię rozgrywki, mającej na celu podkreślić kontekst historyczny. Lubię na spokojnie klikać tury i widzieć, jak moja cywilizacja stopniowo rośnie. Radzi sobie na przekór dzikiej zwierzynie, uczy się jak udomowić dane zwierzę czy w końcu umie montować sobie kamień na drewnie (włócznie, topory, takie tam). Jak wkraczam w starożytność, to obserwuję ten sam widok: początków upraw rolnictwa i hodowli pszczół, po pierwsze murowane budowle oraz wejścia w kolejne epoki metalowe. Kiedy wchodzę w erę klasyczną, czuję że „w tym świecie ludzie już coś osiągnęli i nie są prymitywni”. Przyznam, że najdalej doszedłem pod koniec Reinassance Era (nie lubię nazwy „era renesansu”). Nie jestem jedyny; na forach żartuje się o zjawisku „Caveman2Castles”, czyli o graniu mniej więcej do epoki średniowiecza. Ale już w tej epoce średniowiecza widzimy, jak tempo technologiczne zaczyna powoli przyspieszać, długo przed pojawieniem się broni palnej…

Raz nawet zapisałem grę w konkretnym momencie (quasi technologia XIV-wiecznej Europy), a później zagrałem solo kampanię w Burning Wheela na podstawie tego momentu w rozgrywce! Oczywiście nie polecam C2C jako metody na generowanie świata (lepszy i szybszy jest choćby Azgaar).

C2C to chyba mój sposób na zabicie nudy. Rozgrywka która wymaga pewnego mentalnego wysiłku, lecz nie intensywnego. Coś, co w mogę zagrać jednocześnie puszczając sobie muzykę albo jakiś podcast lub stream w tle. W nagrodę otrzymuję to, że widzę obrazek swojej własnej cywilizacji, która jest sumą tych wszystkich małych decyzji oraz zdobyczy technicznych. Czymś bardzo rozbudowanym. Prawdopodobnie należę do tych ludzi, którzy lubią wypoczywać poprzez wysiłek umysłowy.

Potrafię też znudzić się „Caveman2Cosmos” i odłożyć ten mod (i zarazem Civ4) na wiele miesięcy. Ale jakoś zawsze od 2018 roku wracam do C2C. Aktualizacje wychodzą średnio 1-2 razy w roku i rzeczywiście skłaniają do spróbowania na nowo. Chyba po prostu lubię zanurzyć się w budowanie cywilizacji od samego zera…

2 myśli w temacie “Moje „comfort video game” – Civilization 4 na modzie C2C

Dodaj komentarz